Strażacy w ciągu dwóch dni trzy razy interweniowali w lesie przy ul. Granicznej w Bełchowie, gdzie gasili mocno wysuszoną ściółkę.
Pierwsza interwencja miała miejsce w poniedziałek, 29 kwietnia o godz. 12.34. Skierowane na miejsce cztery zastępy straży z JRG PSP Łowicz oraz OSP Dzierzgów, Bobrowniki i Nieborów przez trzy godziny walczyły z ogniem, który rozprzestrzenił się na powierzchni około 1 hektara.
Niestety działania te okazały się niewystarczające, zastępy z OSP Bełchów i Dzierzgów wróciły w to samo miejsce około godz. 17.20, po tym jak wpłynęło zgłoszenie, że na powierzchni, która była objęta pożarem są miejsca, gdzie w ściółce pozostały tlące się zarzewia ognia.
Mimo mocnego przelania ściółki wodą, dziś 30 kwietnia o godz. 9.56 strażacy odebrali podobne zgłoszenie o zagrożeniu w tej lokalizacji. Na miejsce skierowane zostały zastępy z JRG Łowicz oraz OSP Bełchów i Dzierzgów, które przelewały podłoże wodą eliminując zarzewia ognia. Akcję zakończyły po blisko trzech godzinach.
Działania podjęte w Bełchowie są dowodem na to, że panujące wysokie temperatury mocno wysuszyły ściółkę w lasach i zagrożenie pożarowe w nich staje się poważnym problemem. Na mapie zagrożenia pożarowego w lasach Instytutu badawczego Lasów rejon powiatu łowickiego w poniedziałek 29 kwietnia na podstawie odczytu wilgotności ściółki o godz. 13.00 znajdował się w strefie średniej zagrożenia pożarowego. Na mapie widać było już zaznaczone strefy, w których zagrożenie jest określone jako duże.
Redakcjo15:54, 30.04.2024
0 0
Dzisiaj już tam byli drugi raz ..
Od 13:37... 15:54, 30.04.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz