KS Pelikan Łowicz ponownie bez punktów. Zespół trenera Pawła Jakóbiaka poległ walcząc o ligowe punkty z GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki.
Mimo podjętej rękawicy, nie udało się drużynie łowickiego Pelikana skutecznie stawić czoła liderowi rozgrywek, który nie bez powodu zajmuje 1. miejsce w tabeli. Biało-zieloni przegrali na wyjeździe z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 1:3 (1:2).
Wygrała drużyna lepsza, to nie ulega wątpliwości, ale podopieczni trenera Jakóbiaka walczyli do końca. Nie byli faworytem tego spotkania, nie mają tak doświadczonej kadry, a do tego w szeregach brakowało Mateusza Wlazłowskiego. Wszystko to oraz kilka błędów, które zostały skutecznie wykorzystane przez gospodarzy, przełożyło się na porażkę.
- Zawinił cały zespół, bo my nie bronimy bramkarzem, nie bronimy dwoma stoperami. Coś co nam dawało punkty jeszcze niedawno, w sensie - obrona pola karnego na dobrym poziomie, ostatnio troszeczkę kuleje i na to musimy zwrócić uwagę, bo przeciwnik dochodzi do sytuacji. Po ataku szybkim, ja rozumiem, że w tej sytuacji ciężko się wybronić, ale moment, kiedy jest stały fragment, kiedy jest dośrodkowanie, kiedy jest nas mnóstwo w tym polu karnym, tutaj za mało dzisiaj z siebie daliśmy, żeby te piłki wybronić - ocenił Paweł Jakóbiak, trener KS Pelikan Łowicz.
Pierwszą bramkę Pelikan stracił w 7. minucie gry, do czego bezpośrednio przyczynił się Oleksii Zinkevych, a kolejną w 31. minucie, tym razem za sprawą Kamila Odolaka. Tuż przed gwizdkiem sędziego kończącego pierwszą połowę akcję biało-zielonych celnym strzałem zakończył Szymon Sołtysiński. Druga połowa przyniosła stratę jednej bramki, którą ponownie strzelił Odolak. Biało-zielonym nie udało się przeprowadzić akcji, która zakończyłaby się golem.
- Chcieliśmy zagrać przede wszystkim dobry mecz i go wygrać. Co do przestrzeni na boisku, uważam, że były trochę za duże i z tego wynikały problemy w pierwszej połowie, bo nie wychodziliśmy za ich dziesiątkami i mieli za dużo miejsca, otwierali się z piłkami do przodu i rozbili nam bałagan. Z tego później wynikały sytuacje dla nich, ale największym problemem ostatnio to są nasze bramki, za łatwo je tracimy. To jest coś, co musimy szybko poprawić, popracować i zwrócić uwagę, bo za łatwo je tracimy - podsumował szkoleniowiec.
Szansę na punkty KS Pelikan Łowicz będzie miał w kolejnym meczu z ŁKS 1926 Łomża, który odbędzie się w niedzielę 12 maja o godz. 12.00 w Łowiczu.
28. kolejka III ligi - grupa I:
1. GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki (1) |
28 |
60 |
75-28 |
2. Legia II Warszawa SA (2) |
28 |
55 |
61-35 |
3. Unia Skierniewice Non-Profit sp. zoo (3) |
28 |
52 |
57-36 |
4. PGE GKS Bełchatów SA (4) |
28 |
46 |
48-37 |
5. KS Pelikan Łowicz (5) |
28 |
46 |
45-25 |
6. MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki (6) |
28 |
44 |
52-38 |
7. KS Lechia Tomaszów Mazowiecki SA (7) |
28 |
44 |
46-41 |
8. RKP Broń 1926 Radom (8) |
28 |
39 |
31-36 |
9. ŁKS 1926 Łomża (10) |
28 |
36 |
36-42 |
10. MLKS Victoria Sulejówek (9) |
28 |
34 |
33-41 |
11. ZKS Olimpia Zambrów (13) |
28 |
33 |
41-40 |
12. Jagiellonia II Białystok SSA (14) |
28 |
33 |
39-44 |
13. MKS Mławianka Mława (11) |
28 |
32 |
33-40 |
14. KS Warta Sieradz (15) |
28 |
32 |
33-42 |
15. GKS LZS Wikielec (12) |
28 |
31 |
26-43 |
16. MMKS Concordia Elbląg (16) |
28 |
30 |
36-62 |
17. KS Legionovia Legionowo (17) |
28 |
25 |
35-57 |
18. MKS Pilica Białobrzegi (18) |
28 |
19 |
26-66 |
29. kolejka III ligi - grupa I (2024.05.10-12):
Szef 10:26, 05.05.2024
0 5
Jak się wystawia takie drewno w pierwszym składzie jak Czeczko to nie ma co liczyć na wygraną 10:26, 05.05.2024
antyPiSior 11:40, 05.05.2024
5 0
Szkoda troche ale jak to mówią nic się nie stało PELIKANY 11:40, 05.05.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz