Przewaga własnego boiska nie wystarczyła graczom Akademii Pelikan-2010 Łowicz, aby skutecznie stawić czoła zespołom z czoła tabeli rozgrywek I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych C2. Zespół trenera Adama Wojdy przegrał z ŁKS Łódź SA 1:4 (0:0), a z Widzewem Łódź SA 1:5 (0:0).
Bardzo wytrwale bronili się w sobotę podopieczni trenera Wojdy przed naporem ŁKS. Przez całą pierwszą połowę udawało się uchronić od straty, co w walce z tak silnym zespołem nie jest łatwą sprawą i świadczy o ogromnej determinacji zawodników łowickiego Pelikana z rocznika 2010. Niestety w drugiej odsłonie rywal w końcu znalazł sposób, jak trafić do bramki biało-zielonych. W 44. minucie skuteczny strzał oddał Mateusz Jędrzejczyk, a osiemnaście minut później miał na swoim koncie już cztery trafienia. Pełna poświęcenia gra łowiczan przyniosła w końcu efekt w postaci bramki zdobytej w 66. minucie, której autorem był Igor Andrzejewski. To nie tylko honorowa bramka zdobyta przez Pelikan, ale cenna również z uwagi na fakt, że pierwsza jaką ŁKS stracił w tych rozgrywkach.
- Cały mecz funkcjonowaliśmy w obronie niskiej i wychodziło nam to bardzo dobrze do 50 minuty. Zespół ŁKS to najlepsza drużyna ligi i jako pierwszemu zespołowi w lidze, udało się nam strzelić im bramkę. Chłopcy włożyli dużo wysiłku w ten mecz i mimo porażki uważam, że to był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu - skomentował Adam Wojda, trener MUKS Pelikan-2010 Łowicz.
W środę 1 maja biało-zieloni ponieśli kolejną porażkę. Pojedynek z łódzkim Widzewem nie był wcale mniej wymagający. Do przerwy Pelikan-2010 dzielnie bronił dostępu do swojej bramki, ale po przerwie sytuacja uległa radykalnej zmianie. W 48. minucie Maciej Bryk wyprowadził swój zespół na prowadzenie, ale szybko okazało się, że były to tylko „złego początki”. Pięć minut później przeciwnik strzelił pierwszego gola, a do końca meczu jeszcze cztery razy skutecznie zaatakował.
- Kolejny mecz, w którym 60 minut naszego zespołu wygląda bardzo dobrze. Później popełniamy bardzo prosty błąd w ustawieniu i przeciwnik wyrównuje, po czym nabiera wiatru w żagle i dobija nas. Widać, że brakowało już sił w końcówce - ocenił Adam Wojda, trener MUKS Pelikan-2010 Łowicz.
Po siedmiu rozegranych meczach UKS Akademia Pelikan-2010 Łowicz zgromadził tylko 2 punkty, co przekłada się na ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
Kolejne ligowe spotkanie zespół trenera Wojdy zagra z PGE GKS Bełchatów SA. Mecz odbędzie się na wyjeździe we wtorek 7 maja o godz. 19.00.
5. kolejka I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych C2:
6. kolejka I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych C2:
1. ŁKS Łódź SA (1) |
8 |
24 |
38-1 |
2. Widzew Łódź SA (2) |
6 |
16 |
26-6 |
3. Łódzka AF Łódź (3) |
5 |
7 |
11-13 |
4. PGE GKS Bełchatów SA (5) |
7 |
7 |
12-22 |
5. ŁKP Kolejarz Łódź (4) |
5 |
6 |
9-17 |
6 |
5 |
7-10 |
|
7. MGUKS Pogoń Zduńska Wola (6) |
6 |
3 |
7-21 |
8. UKS Akademia Pelikan-2010 Łowicz (8) |
7 |
2 |
8-26 |
7. kolejka I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych C2 (2024.05.04-07):
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz